środa, 29 czerwca 2011

Zara marszczone róże

Heloł!
Upał upal i  jeszcze raz upał, niesamowicie słonko na dworze grzeje, właśnie wrociłam z  tego  wylegiwania sie na "balkonie" hehe. Między  czasie zrobiłam kilka fotek  w  mojej  cudownej  sukience.... to  co  że poszerza w biodrach, nie wazne kocham ja ponad zycie i  nie mam zamiaru  tym się martwić! Ważne jest  to  że czuje się w  niej  sexownie i  koniec kropka!
 Tymczasem uciekam  spowrotem wchłaniać witaminkę D!
Buźkaaaa!


Sukienka -Zara % 129 zł
Bransoletka- Asos %  4 GBP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz