piątek, 31 grudnia 2010

Up & Down

hej kochani!
i jak przygotowania do  Sylwestra?:)
 u mnie jak najbardziej poztywnie od rana wygrywa mi  muzyka lat 80, i czuje sie  super!
 Sylwester zachowany  w  rytmie lat 80  !

Zaraz uciekam myć włosy  , i  malowac "pazury", co  poza tym własnie dotarł mój kożuszek  o  którym wspominałam kilka postów wcześniej  , jutro  wstawię zdjęcia !
 No  i  udalo  mi  sie upolowac oryginalna plytke Stefano ( Den harrow) the best  of , jestem mega zadowolona !



Ok  ja uciekam , a własnie chciałabym wam życzyc udanego  szampańskiego  sylwestra!!!!!!  / miediewa

czwartek, 30 grudnia 2010

Aliens

 hej  Kochani!
 Aż wstyd sie przyznac ale  wstałam dopiero  godzine temu, wczoraj  do  póxnego  wieczora oglądałam jakis program na MTV bodajże "Szał ciał" wersja PL hehe
Miałam tyle napisac , a  teraz pustka w  głowie ajć
Więc tak wstawiam zdjęcie  sukieneczki   LIPSY LONDON , dla dziewczyn które chciałyby  ja kiedyś zakupić to  radze rozmiar mneijsza niż zwykle , bo  wypadaja dośc duże. Na sylwetce super sie prezentuja , materiał tez nie jest  zły  ale mechaci  się  i trzeba uważać  bo  naprawde jest  bardzo  ale to  bardzo  delikatny, zwłaszcza górna częsc "biustowa", a  tak poza tym to  wszystko  ok!
Wstawiam również zdjęcie chusty  która nabyłam w  ubiegłym tygodniu w  cenie 20  zł, chusta firmy Stradivarius  , bardzo m  się spodobała z  racji  tego  że już od dawna polowałam na oryginalnego  alexandra mcqueena , a chusta ze Stradivariusa jest  łudząco  podobna ,a  w y co  o  niej  myślicie?
 na końcu  dodaje moje ulubione zdjęcie , w  równie ulubionej  czapie od river island !


Mialam jechac do  Bydgoszczy  ale tak jakos za bardzo  to  mi  sie nie chce , brak sił witalnych  , starzeje się?!

środa, 29 grudnia 2010

Future brain

Witajcie :)
Właśnie wróciłam do  domku  ,ale  mrozik   na dworze,  luby  postarał się i  zrobił  przesmaczna  kolacyjke i  tak mnie tuczy  ale  cóż Kocham go  nad zycie o !

Dotarła dzisiaj do  mnie kurteczka kupiona na ebay-u  za 4,65 zł   z  H&M oczywiście jutro  wstawię zdjęcie , mam juz taka fuksjowa i  czarna  oczywiście kupione  za kwote podobną jak powyżej :). Wstawię tez zdjecie tej  sukienki  LIPSY!
Jutro  także wybieram się   do  bydgoszczy   na zakupy  ,planuje kupic buty  w deichmanie  kozaki  przecenione z 140  zl  na 70 , mam nadzieję że jeszcze beda ale cos czuje  że raczej  nie ,a   mogłam je kupic wczoraj  to  się wahałam bo  o  rozmiar za duże, ale lepiej  za duże jakby miały być za małe...
ok  kochani  ja uciekam , trzymajcie się cieplutko.

Catch the Fox



Hej:)
 wczoraj  nie dałam rady  już nic napisac byłam tak padnięta, po powrocie z zakupów w  bydgoszczy, przeżyłam istny szok  ludzie sobie rzeczy  z  rąk wyrywali  hehe , mi  natomiast  udało sie zakupić to  co  zamierzałam , w  sumie glównie pojechałam po  futrzana kamizelke, i została jedna   chyba miałam  szczęscie bo  na dodatek  w  moim rozmiarze !
 Za chwile postaram się dodac zdjęcie , gdyż aktualnie ładuję aparat :)
Dzisiaj ,a  dokładnie przed chwila  dotarła  moja upragniona torebka Vivien , zapewne znana i  uwielbiana przez inne bloggerki:)
Dodałam tez zdjęcie pierścionka który  dostałam w  prezencie i  lakieru   który  bylo  tak cięzko  znaleźc( chodzi mi  o  kolor) ale w  końcu  jest  !
uciekam /
Pozdrawiam / miediewa

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Mróz

ZIMA ZIMA ZIMA....
 Własnie wróciłam do  domciu  , tak zmarzłam że szkoda słow, jest smiało  z  10  kresek  na minusie.
A Madzia  na dodatek   nie zabrała czapy  , a  o rękawiczkach  zapomniała. Ale już wygrzewam sie  oczywiście przy  moich piosenkach   italo  disco  i  z  barszczykiem:)
Wstawiam zdjęcie  moich pazurów, foto  nie wyszło za ciekawie( chodzi  mi  o ostrość, i na dodatek  łapki  zmarznięte) ale co  tam:)
lakier szary  kupiony na bazarku  za 2,5 złotego.
A własnie dotarły dzisiaj do  mnie paczuszki  wśród nich  sukienka LIPSY LONDON, niestety  zaszła pomyłka dostałam rozmiar L a  chciałam M i  troche za duża ,  a  co  najgrosze to  to  że inna kolorystyka:(:(:( . Później  wam pokażę

Aha i  jeszcze  jeansowe spodenki  na mnie , zdjecie  zrobione w  moim pokoju tak na szybkiego  , wybaczcie ale dopiero  zapoznaję się z  aparatem:(

i  jeszcze jedno  zdjątko   w  czapie słynnej  zresztą futrzanej  z  H&M cena 39,90 .

Den harrow- bad boys

 A własnie  miałam polecić kto   jeszcze nie sluchał , a  warto   naprawde warto  posłuchac  Den Harrow, muzyka lat 80-tych  styl italo  disco  , słuchajac tej  muzyki  chce się życ , totalnie problemy odchodza na  bok  , ojj chciałabym sie urodzić w  tamtych  latach  ,   może teledyski  nie były szałowe , ale co  tam teledyski  muzyka sie liczy  rytm, którego  szczerze dzisiaj mi  brakuje  , co  z  tego  ze teledyski  sa super wystrzałowe  co  z  tego  , brak  muzyyyyyy!
uciekam !
A nawiasem   super kożuszek  , moda wraca oj wraca.

święta, święta i po świętach...

hej  kochani:)
Ajć dawno  mnie tutaj nie bylo ,  ale spędziłam cudowny weekend w  gronie super osób. Paulina dziekowac za Hades :* ( ahhh te zapachy  ).
Święta święta i  po  świętach  kg przybyło hmm chyba nie , nie jest  tak źle :)

Zaraz wstawie zdjęcie spodenek  z jeansu  które wychaczyłam w  ubiegłym tygodniu  , za...... tylko  się nie smiejscie 0,50  gr na wyprzedazy spodenki  są nowe z  metkami  jak będzie widac na zdjęciach  sa super , świetnie podkreslaja talie, może mam długie nogi  bo  jestem wysoka ( 180 cm ) , ale nie sa najszczuplejsze, a  spodnie dlugościa nie grzesza , ale co  tam  uwierzcie czuje się w  nich  super sexownie i  tego  trzeba sie trzymać:)
A ja teraz uciekam kochani   malowac pazury   i lece do  babci   trzymajcie się CIEPŁO!:)

piątek, 24 grudnia 2010

Pralinkowo

Właśnie wróciłam do  domku:). pękam z  przejedzenia ehh  ale to  norma u  mnie co  roku  z rana nic nie jadłam   a  później  zaszalałam!
 Spędziłam cudowne chwile w  gronie najbliższych  mi  osób i  dziekuje za ten czas:)
Co  do prezentów  to  dostałam maseeee słodyczy  ( oni  chca mnie utuczyć) , ale ja kocham słodycze , i nic na to nie poradzę , perfum i  pieniązki.

 Jeżeli  chodzi  o  moj  stroj  to  przyznam się szczerze ze miałam dylemat co  przyodziac,  ale  znalazłam w  szafie sukienkę welurowa supper materiał  z  H&M , do  tego  legginsy które uwielbiam  , jutro  wstawię zdjęcie :)A teraz uciekam z  moimi  pralinkami  z  likierkiem przed Tv . trzymajcie się cieplutkoooo.

Merry merry...:)

Hej  Kochani:)
dzisiaj totalnie zakrecony zalatany  dzień od rana, w  końcu  dotarły do  mnie paczuszki  z  Uk i z  PL.

W końcu  kupiłam sobie aparat  zeby  móc robic zdjecia lepszej  jakości  , bo  dotychczas korzystałam z   telefonu  ( nokia n 95) zlych  zdjęc nie robil , no  ale powalajace nie były! Kupiłam sobie  fajna kompaktówke  FUJIFILM  i  zobaczymy jakie będa efekty:)
A tak w  ogóle to  chciałabym wam wszystkim życzyć Zdrowych  Wesołych  pogodnych  Świąt Bożego  Narodzenia. Ja zaraz uciekam na kolacje.

czwartek, 23 grudnia 2010

Akuku

Postanowiłam jeszcze na chwile was nawiedzić , w  przerwie robiąc sałatke w  sumie to  już zrobiona mniammmm , uwielbiam przygotowywac świateczne zakaski  , w   tym troku  udziela mi  się strasznie nastroj  świat  ale to  dobrze:)
Dzisiaj   dotarła do  mnie  w  końcu   jedna z  paczek  które ostatnio  zamawiałam na Allegro   udało mi  sie wylicytowac jakis czas temu  spódniczke nad która juz   od dośc dawna się zastanawiałam , lecz jej krój którego  dotychczas nigdy  nie "próbowałam" wzbudzał we mnie niepokój . I tutaj  musze przyznać że jestem mile ale to  mile zaskoczona , bo  spódniczka prezentuje sie naprawdę super . Spódniczka jest  czarna wykonana jakby z  ekoskorki  matowej , tak myśle jaka góre do  niej  zestawić mam już kilka pomysłów a  może wy macie coś ciekawego  na myśli?:)
Spódniczka H&m - kupiona na Allegro  68zł
W ogóle to  spódniczka świetnie sprawi  sie  dla osóbki  o  szerszych  bioderkach:)

impossible is nothing

Witajcie Kochani:)
 otóz wracam do  zdrowia, w  końcu   bo  juz miałam dośc choroby, i  tak dziś dzień zleciał  całkiem pozytywnie . przeczytałam do  końca "Walkirie" P.Coelho,  uwielbiam ksiazki  tego  autora  przeczytałam wszystkie po  2 razy  żeby  tylko  hihi,  przyznam sie ze  ksiazki  te wplynely na kilka sytuacji  w  moim zyciu i   naprawde polecam lekturę na zimowe mroźne wieczory . Przeczytasz jedną to  wpadniesz wir  który  pochłonie Cie bez końca. A jeżeli  chodzi  o  te "sytuacje życiowe" , to  chyba mój wypadek  zmienił  moje dotychczasowe myslenie i  sposob traktowania zycia! . A miało to  miejsce dwa lata temu  ( wstęp  jak w dlugiej  nudnej  lekturze ale nie ...).  Pamiętny luty   jeszcze zima,   potrącil  mnie samochod  polamalam się troche ,   nagle szok   , uderzenie  i lece  w  powietrzu( nie ma to  jak poczuć sie na chwilę jak ptak , tak tak dzis sobie żartuje , ale wtedy  byl  to  dla mnie dramt) nagle karetki   a  moja jedyna mysl  moj  jedyny ruch   to   wyciagniecie z  kieszeni telefonu   i   wykrecenie numeru  do  : Mamy , nie  zawsze dostaje się  taki przyjemny telefon  ze wlasnie leze na pasach  nie wiem co  sie dzieje,  przejechal mnie samochod , drugi  byl  do  mojego  cudownego  mezczyzny   ktoremu  dziekuje za wsparcie i  kazda chwile spedzona przy  mnie .  Dla mnie  najgorsza informacja bylo  ze bez operacji  się nie obedzie  lezac w izbie przyjeć  nagle cisza , pelno  osób wokol  mnie ale tak naprawde na chwile zamknelam sie  nie bylo  nikogo.  Operacje miałam na drugi  dzień  kosc byla roztrzaskana pelno  odlamow , zestabilizowali  mi  ja  gwoździem gamma który  po  3 miesiącach  złamał sie i  miałam kolejna operacje, nie będe tutaj opisywac szczególów, ale przez pryzmat czas i  tego   co  czasami   czytam a  nawet widze- > MIAŁAM CHOLERNE SZCZĘSCIE!, ile ludzi     nieraz mlodszych  ode mnie ginie na przejsciach  dla pieszych .  Rodzice mówili  że dostałam druga szanse  bo  przeciez potracil  mnie samochod dostawczy  jechal   ponad 50  km /h  . Osoby  po  ktorych  bym sie nie spodziewala odwiedzaly mnie  wspieraly   , szkoda tylko  ze na kims kto byl mi  bliski  się zawiodłam , tak już jest  w  zyciu  że  ludzie odchodza  szkoda  , ale juz wybaczyłam w  głębi  duszy  tej  osobie i  nie czuje żalu  . Wiecie co   pisze i  łzy  mi  sie kreca w  oku  bo  przypomniaja mi  sie tamte dni  jak po  schodach  nie mogłam wejśc , jak nie mogłam sama z  łózka wstać  czy  też sie ubrac to  koszmar   , trzeba życie szanowac nie ważne jakie ono  jest  trzeba je szanowac bo  mamy  tylko  jedno, iw   sumie to  my jestesmy odpowiedzialni  za nie   mówia że :"Jak sobie poscielisz tak się wyśpisz"  tak to  prawda ale niestety  wszystkiego  w  życiu  zaplanowac nie mozna , ale można zrobic zeby  zapobiec pewnym złym niemilym  w  skutkach  rzeczom . Kierowca który  mnie potrącil  byl  i  jest  winien wypadkowi   ale tak dzis mysle ze przecież  gdybym była bardziej  jeszcze bardziej  uwazna może by do  tego  nie doszlo?, a  może musialo  sie tak wydarzyc żebym sie zmieniła, zebym zmieniła nastawienie do  życia ... kto  wie. eh  rozpisałam się  a  miałam pisac o  włoskach  , może porusze chcoiaż namiastke tego  co  miałam w  planach  otóz jestem posiadaczką kędziorówwwww , loków   itd hehe .  jeszcze przed wypadkiem mialam super sprezynki  dzis już niestety   sa falowane mocniej  niz krecone  czemu ot  to  jest  pytanie. Wlosy  mam kręcone po  tacie , chociaż jak byłam mlodsza byly proste.  I  tak raz sa krecone bardziej  raz mniej  , dowiedzialam sie ze to  kwestia hormonów , skret wlosa też  zalezy  od stopnia nawilżenia



Załączam zdjecia kosmetyków ktore pomagaja mi w  pielegnacji  wlosow ,  podkreslam ze tych  kosmetyków nie uzywam jednorazowo  !!!! I  PO  NICH  LOKI ZACHOWUJA SIE SUPER , SA ŚWIETNIE NAWILŻONE A  TO  PODSTAWA PAMIĘTAJCIE ! NO I SKRĘT TEŻ JEST  ZADAWALAJĄCY!

środa, 22 grudnia 2010

urodzinki.

hej  Kochani!
 Co  u  mnie , a  więc dzis moje urodziny tak  kończe 22 latka  heheh. Dziekuje wszystkim za miłe  slowa i  super prezenty . Jutro  postaram sie wstawić co  ciekawego  dostałam ! jeszcze raz strasznie dziekuje ze pamiętaliście . urodziny urodzinami  a ja nadal chora ale  zgrzeszyłam i  wypiłam wino  no  ale  jak mogłam  odmówić  hehe. oczywiście do  południa latałam za prezentami  ,  także wszystko  już zapiete na ostatni  guzik!.
W nawiązaniu  do  poprzednich  postów zakupiłam ten kożuszek na Allegro  teraz tylko  cierpliwie czekam az  nadejdzie !
Dzisiaj  z rana latałam na poczte w  końcu  przyszły moje paczuszki  z  UK, a  później  wypatrywałam jakis fajnych  botków z  futerkiem , zreszta bardzo  modnych  w  ostatnim sezonie i oczywiście mam juz jedne upatrzone cena  15 GBP! . A co  wy  o  nich  myślicie ? 
Pozdrawiam /miediewa
 uciekam pracować nad nowym nagłowkiem mojej strony !

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Tusze do rzęs

Heloł:)
Tak  jak wczoraj  obiecałam wstawiam zdjęcia i  moja opinie na temat  tuszy  do  rzęs!
 Na zdjęciu  przedstawione 4 bo  5 skonczyl  sie i  gdzies go  zapodziałam ale dodam zdjęcie z  internetu !





I tak  zaczynajac po  koleji  od góry   maybelline colossal volum express   tusz ma  plus  bo  jest  wodoodporny ale w  moim przyapdku  totalnie sie nie sprawdził   efektem miala byc 9  krotna objętośc której u  siebie  w ogole nie zauważyłam efekt daje  taki  sam jak tusz z  bazarku  za 4 zł. Kosztował  19,99  zl. Kolejny to  tusz mojej ulubionej  marki  Max factor  masterpiece Max świetnie rozdziela rzesy  pogrubia je  i  co zauwazylam wydluza , nie zostawia grudek  a  to  bardzo  ważne  i  jest  bardzo  trwały . Szczerze moge go  polecic! Kolejnym dzieckiem max factor jest   tusz 2000 calorie  świetnie ale to  świetnie podkręca rzesy  dajac zalotne spojrzenie  a  co  najważniejsze pogrubia. Tusz jest  hipoalergiczny  co  znaczy  ze smialo  moga go  nosić osoby   ze szkłami  kontaktowymi. nastepny to  telescopic Loreala . jest  to  drugi  tusz po  moim ukochanym masterpiece max factora ,  bardxo  ale to  bardzo  wydluza rzesy  ! Ostatnio   zrobiłam sobie mały trik   jedna warstwa pomalowalam rzesy   masterpiece a  potem  telescopic efekt super jakbym miala sztuczne rzesy ( które kiedys też testowałam hehe ).
 No i  ostatni  również max factor fals Lash  effect , jeżeli  chodzi   o ten tusz  to  takie 2 w  jednym  i  pogrubia i  wydluza jest  naprawde super , nie skleja rzes nie pozostawia grudek , daje efekt sztucznych  rzes , godny  polecenia !
 Tusz który aktualnie używam to  maybelline z  pierwszej  pozycji  , efekt slaby  no  ale cóz chciałam przetestować  te firme  i jak narazie zachwycona nie jestem chcoiaz pamiętam  miałam kiedyś tusz z  maybelline  define a-lashes i   byl  naprawde dobry  .  Jednak moje serce w pelni  oddane marce max factor !
Ostatnio  nawet zakupiłam  podkład czy  jak kto  woli  fluid  max factor Experience , caly  czas czekam na paczke może lada dzień przyjdzie to  przetestuje, chociaż przyznam sie że na ogol nie na nosze na twarz podkładu  jedyne z  czego  korzystam to  Ziemia Egipska    roz loreala  i  korektor oriflame.  . Załaczam zdjęcie kosmetyków  które na ogól stosuje ( makijaż). pozdrawiam/  miediewa

niedziela, 19 grudnia 2010

Life is Life

hej  :)
Wczoraj  miałam dodac zdjęcie mojej  robótki  ręcznej  hehe  niestety    mój cudowny  internet odmówił posłuszeństwa. Co  do  żakietu  może  nie wyszło to  idealnie ale w sumie podoba mi  się.
Jeżeli  chodzi  o  ćwieki   to  pozostały mi  po  starym pasku   kupionym gdzieś na bazarku  bodajże za 4 zł.Więc koszt  łaczny  to   6 zł  :)
żakiet Marks&Spencer cena 2 zł.
Dzisiaj   skusiłam się i   polatałam  z  moim lubym po  sklepach  prezenty i  jeszcze raz prezenty , a  efekt tego  taki  ze siedze z herbata z  miodem  gardlo   mi  zaraz wygryzie  kicham i kaszle :(.
A właśnie przez ostatnie pol roku  testowałam tusze do  rzęs  jutro  wstawie zdjęcie i   napisze jakie sa moje odczucia .A teraz uciekam  bo  osmarkam cała klawiaturę hehe .Pozdrawiam .    / miediewa

sobota, 18 grudnia 2010

Kożuszki

Hej  kochani  to  znowu  ja :)
cały  czas przerabiam marynarke  już mam dośc bo  te ćwieki  tak cięzko  sie wpina , no  ale cóż  dam rade i   już widze ze efekt bedzie super .
Już od dawna poluję na jakiś fajny ciepły  kożuszek   , przyznam szczerze ze z wszystkich  przymierzonych  najbardziej podobal mi  sie z  firmy  CAMAIEU niestety  cena mnie odstraszyła ok  ( 619 zł   , ale przyznam bardzo  ciepły  i  na dodatek  skóra co  przy  takiej  kwocie zobowiązuje.
miałam tez doczynienia  ze słynnym ostatnimi czasy   kożuszkiem z Zary  trf cena bodajże ok  300 zł jednak w  moim przypadku  nie sprawdzał się za krótki   i    moim zdaniem nie dla zmarzlaków  do  których   należę!
Wczoraj  znalazłam bardzo  fajny na Allegro  załącze zdjęcie krój  taki  ramoneskowy  ciepły   i  w  sumie zastanawiam się czy  go  zamówić czy  nie , a  wy  co  o  nim myślicie cena to  189 zł!

ZARA TRF ok  300zł

CAMAIEU 619 zł
A to  kożuszek  z allegro  za 189  zł  , nie podoba mi  sie troche ten pasek, ale można go  przeciez odczepić, a  wy co  o  nim myślicie?

Grrrrr

Hej  kochani!:)
Niestety  dopadlo  mnie przeziebienie , wystarczylo tylko wyjsc na dwor bez czapy i już.
Na dodatek  wczoraj  rozkleily sie moje ulubione buty śniegowce , ale przyzwyczailam się bo   w  moim przypadku  buty jak wytrzymuja pol  roku  to  cud czyzby  za duzo  chodzę? hehe
Nawiedziłam mój ulubiony sklep  deichmann  tak ulubiony  a zarazem male zbawienie dla mnie i  mojej stopy w rozmiarze 42 . Chociaż zauważyłam ze w zwyklych  sieciówkach  coraz więcej  tego  rozmiaru   i  bardzo  dobrze, niestety  stopke odziedziczylam po  rodzicach   no  i  de fakto  jestem wysoka ( 180  cm ) to  i  musze miec dobra przyczepnośc hehe żartuję sobie teraz ale jeszcze z 4 lata temu  miałam ogromny kompleks z  tego  powodu.  No więc kupiłam sobie oficerki/glany   bardzo ale to  bardzo  wygodne chociaż panikowałam że jak wyjde w  nich  na śnieg to  znając moje cudowne szczescie wywale sie i   zrobie gdzies fikołka , i  tutaj  ogromny respekt dla dziewczyn chodzacych  w  kozakach  ze szpilka  !! Zamieszczam zdjecie tych  bucikow i  polecam  nawet osobkom o  szerszych  stopkach    świetna regulacja  sznurowadlami!
Dzisiaj zabieram się tez do  przerobki  żakietu  w który zaopatrzyłam się już kawałek  czasu  temu .
inspiracja dla mnie jest  marynarka zary  !


Żakiet kupiłam dokładnie za 2 zł !!!!! w  lumpiku   firmy marks&spencer.
efekt mojej pracy  zamieszczę wieczorkiem!







Buciki  firma Deichmann cena 99  zł!

piątek, 17 grudnia 2010

święta święta! (prezenty)

 W tym roku  postanowiłam zaszaleć a co  tam raz się zyję !
 na ebayu  zamówiłam sobie zegarek  River Island , który już od bardzo  dawna za mna chodził , ale cena  zabijała mnie :(. Na szczęscie udało mi  się go  przechwycic na ebayu  za 10  GBP  tak tak  to  nie całe 50  zł !

 Zegarek  jest  naprawdę śliczny  szkoda tylko  ze  za jakiś czas warstwa pozłacana zejdzie może macie jakies pomysły żeby  temu  zapobiec? Wiem ze do  sztucznej  biżuterii  srebrnej  stosuje sie lakier bezbarwny!

Cały  czas czekam  na moja kreacje sylwestrowa  która "idzie" do  mnie już ponad 2 tygodnie :(. Sukienke już kiedyś zamawiałam koleżance jest  naprawde śliczna  firma LIPSY LONDON .

Hej !

Witam !
Już od dawna  planowałam  zabrac się za prowadzenie bloga , ale jakos zawsze czasu  brakowało!
Dzisiaj  się zmobilizowałam i   zaczynam  swoja przygodę z  bloggiem!
Będe tutaj opisywać swoje życie codziennie , ale blog poświęcony będzie głownie modzie ciuchom  kosmetykom  czyli  tym co  my  kobiety kochamy .