ZIMA ZIMA ZIMA....
Własnie wróciłam do domciu , tak zmarzłam że szkoda słow, jest smiało z 10 kresek na minusie.
A Madzia na dodatek nie zabrała czapy , a o rękawiczkach zapomniała. Ale już wygrzewam sie oczywiście przy moich piosenkach italo disco i z barszczykiem:)
Wstawiam zdjęcie moich pazurów, foto nie wyszło za ciekawie( chodzi mi o ostrość, i na dodatek łapki zmarznięte) ale co tam:)
lakier szary kupiony na bazarku za 2,5 złotego.
A własnie dotarły dzisiaj do mnie paczuszki wśród nich sukienka LIPSY LONDON, niestety zaszła pomyłka dostałam rozmiar L a chciałam M i troche za duża , a co najgrosze to to że inna kolorystyka:(:(:( . Później wam pokażę
Aha i jeszcze jeansowe spodenki na mnie , zdjecie zrobione w moim pokoju tak na szybkiego , wybaczcie ale dopiero zapoznaję się z aparatem:(
i jeszcze jedno zdjątko w czapie słynnej zresztą futrzanej z H&M cena 39,90 .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz