sobota, 18 grudnia 2010

Grrrrr

Hej  kochani!:)
Niestety  dopadlo  mnie przeziebienie , wystarczylo tylko wyjsc na dwor bez czapy i już.
Na dodatek  wczoraj  rozkleily sie moje ulubione buty śniegowce , ale przyzwyczailam się bo   w  moim przypadku  buty jak wytrzymuja pol  roku  to  cud czyzby  za duzo  chodzę? hehe
Nawiedziłam mój ulubiony sklep  deichmann  tak ulubiony  a zarazem male zbawienie dla mnie i  mojej stopy w rozmiarze 42 . Chociaż zauważyłam ze w zwyklych  sieciówkach  coraz więcej  tego  rozmiaru   i  bardzo  dobrze, niestety  stopke odziedziczylam po  rodzicach   no  i  de fakto  jestem wysoka ( 180  cm ) to  i  musze miec dobra przyczepnośc hehe żartuję sobie teraz ale jeszcze z 4 lata temu  miałam ogromny kompleks z  tego  powodu.  No więc kupiłam sobie oficerki/glany   bardzo ale to  bardzo  wygodne chociaż panikowałam że jak wyjde w  nich  na śnieg to  znając moje cudowne szczescie wywale sie i   zrobie gdzies fikołka , i  tutaj  ogromny respekt dla dziewczyn chodzacych  w  kozakach  ze szpilka  !! Zamieszczam zdjecie tych  bucikow i  polecam  nawet osobkom o  szerszych  stopkach    świetna regulacja  sznurowadlami!
Dzisiaj zabieram się tez do  przerobki  żakietu  w który zaopatrzyłam się już kawałek  czasu  temu .
inspiracja dla mnie jest  marynarka zary  !


Żakiet kupiłam dokładnie za 2 zł !!!!! w  lumpiku   firmy marks&spencer.
efekt mojej pracy  zamieszczę wieczorkiem!







Buciki  firma Deichmann cena 99  zł!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz