piątek, 24 czerwca 2011

sale

hej kochani!
jak miło dzisiaj było zajrzeć na stronę Zary  i  zobaczyć cudowne wyprzedaże, a dokładnie mam  na mysli  sukienkę z marszczonymi   kwiatkami  z  poprzedniego  posta, cena 129zł po  przecenie ,  dzwoniłam dzisiaj  i  wyobraźcie sobie że znalazłam jedna ale w rozmiarze XL, boje sie że będzie za duża:-/. Ostatnio  kupiłam czerwoną sukienkę z Mango  rozmiar L , okazała się duuuuuuuuuuuuuuuuuża:(. Trudno  jutro  wybieram się do  galerii, to  zobaczymy czy  coś z tego  zakupu  będzie  w razie czego jakaś chętna?:) hehe


Zbaczając z tematu, mamy  piątek  popołudniu  , a ja siedze i  zamulam ehh, luby  w pracy   a ja przeglądam stronki   bo  co  tu  robić, od rana prace w ogrodzie  wykończyły.
Smęce i  smęce, a  mogłabym popstrykać kilka fotek  i  wstawić w końcu  jakies konkretne stylizacje?
ostatnio  spotkałam się z  kilkoma pochlebnymi   opiniami  na temat  mojego  wygladu  /ubioru, bardzo  mnie to  podbudowało, w  końcu  odważyłam się nosic to  co mi  sie podoba a  nie  ograniczać się,  moje miasto  jest  mało i  wystarczyło załozyć sukienke river island z  piorami  by  wywołac nie mała sensacje, no  ale cóż.
 Uciekam dalej   przeglądac stronki buziaki
 feather dress- RIVER ISLAND
a propo  tej  sukienki  polecam  zaopatrywać sie o  rozmiar  mniejsza niz normalnie na mnie pasuje idealnie M !

1 komentarz:

  1. Wow!Cool dress)
    I follow your blog)
    Follow me?
    http://alinochkablog.blogspot.com/
    =♥

    OdpowiedzUsuń